fb

Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?

Usunąć użytkownika z listy znajomych?

Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?

Czy chcesz usunąć ten utwór?

informacje o użytkowniku

brunonka

Dołączył:2011-10-03 16:57:42

Miasto:Czestochowa

Wiek:brak

zainteresowania

Człowiek - czyli nic co ludzkie nie jest nam obce ;-)

kilka słów o mnie

poprostu wietrzna istota

statystyki utworu

Średnia ocen: 8

Głosów: 8

Komentarzy: 7

statistics
A A A

8

samiecutwór dnia

Autor:brunonkakomentarz Kategoria:O życiu Dodano:2011-10-26 05:17:07Czytano:607 razy
Głosów: 8
Podejdź do mnie kochanie
zostaw te talerze
teraz już nie zmywaj
poprasujesz jutro

i nie patrz takim wzrokiem
psa zbitego
przecież dzisiaj nie musiałem
cię karać

dzieci już śpią
więc teraz możesz
zająć się mężem
a posprzątasz potem.
znaczek info

Aby dodać komentarz musisz się zalogować.


copelza c

(17:37:18, 26.10.2011)

rany. wojująca feministka:( mam kolegę, sympatyczny, w miarę zamożny, nie najbrzydszy, spokojny, inteligentny, zaradny. ma problem. jest zgodny, uległy. trzy laski rzuciły go dla tzw macho. jednym słowem możecie nas cmoknąć w ...

brunonka a

(17:40:57, 26.10.2011) Ostatnia aktualizacja: 17:46:38, 26.10.2011

Nie...wcale nie feministka, poprostu obserwatorka życia,a na cmokanie trzeba sobie zasłużyć ;-))

copelza c

(17:57:21, 26.10.2011)

no więc, obserwatorko życia, czasy, kiedy rodzice wybierali partnerów dla dzieci skończyły się jakieś 100 lat temu. jak ktoś wlazł w gówno niech nie płacze, że od niego śmierdzi.

karioka83 c

(18:09:53, 26.10.2011)

Taa... nic dodać- nic ująć... W komentarzach ciąg dalszy wiersza... ;)) Copelza, ,,wyluzuj szorty jak mawia moja ulubiona koleżanka ( Iw- ukłony ;))

copelza c

(18:20:00, 26.10.2011)

zasadniczo sam jestem feministkiem, ale odróżniam głupotę od przymusu.

karioka83 c

(18:32:51, 26.10.2011) Ostatnia aktualizacja: 18:33:37, 26.10.2011

Wiersz jest oczywiście trochę przerysowany... To taki rodzaj czarnego humoru, ale - niestety- patrząc z psychologicznego punktu widzenia takie sytuacje są bardzo częste, a ofiary nie potrafią już się zdystansować i odróżnić - jak piszesz- głupoty od przymusu... No ale to taki mroczny dość temat... Lepszy już jest ten Twój Vivaldi... ;) wyrównuje oddech... Ps. ,, Feministek - a toś mnie ujął tym neologizmem :D

artpla c

(09:38:07, 28.10.2011)

generalnie, trudny temat, ale jako wojujący feminista ( zawodowo i prywatnie) popieram:)

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji w Polityce prywatności.

Zapoznałem się z informacją