czytam słowa z dziennika
po policzkach płyną łzy
słyszę płacz płacze Afryka
wojny przemoc głód
miliony martwych dusz
zamieniają krainę snów
kładziesz ręce na stół
głowa zapełnia się smutnymi myślami
nie możesz zrobić nic
kajdany na rękach
zaciskasz mocno usta
po policzkach płyną łzy
zębów zgrzytanie
rozpruwa ciszę
chaos w koło
wojna w Sudanie