godziny
demony i anioły
sekundy
białe i czarne
baletnice
i wieczność
poza czasem
nie nie nie
pędzel wypadł
z dłoni
czas sam się
namalował
czekam
na Godota
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
filozofia
kilka słów o mnie
Jestem fajna..........i wogggllllle
statystyki utworu
Średnia ocen: 22
Głosów: 22
Komentarzy: 30
22
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(23:03:46, 13.11.2011) Ostatnia aktualizacja: 23:05:50, 13.11.2011
czas i wieczność--nie ma odpowiedzi-- i gówno z wiersza wynika--takie pieprzenie:)
(23:10:52, 13.11.2011)
no właśnie niekoniecznie --podobno istnieje nawet bez punktów odniesienia
(23:16:55, 13.11.2011)
Czas związany jest z ruchem, zmianami, gdyby nie było zmian- nie byłoby czasu... W wieczności nie ma przemijania... Na Godota nie czekaj! Żyj! :)
(23:24:04, 13.11.2011) Ostatnia aktualizacja: 23:26:15, 13.11.2011
karioka dla mnie filozofia i postać Samuela Becketta jest fascynująca--pokrywa się z moim myśleniem--wszyscy czekamy na Godota
(23:36:02, 13.11.2011)
malutki cytacik--Moje serce nie puka .Odgłosu jaki wydaje ta stara pompa,należałoby szukać raczej w świecie hydrauliki--Samuel Beckett
(23:39:44, 13.11.2011)
Beckett to teatr absurdu... Jedna z najbardziej przykrych filozofii życia, oparta na poczuciu bezsensu wszystkich naszych działań... :(( Jako humanista, zafascynowana życiem, wszystkimi jego przejawami nie godzę się z tą filozofią, choć zdaję sobie sprawę z ... hm... pewnej jej atrakcyjności. To nie jest jednak egzystencjalizm Camusa i Sartre'a... Ten jest mi do pewnego stopnia bliski... Zwłaszcza esej o Syzyfie Camusa... ( szczęśliwym Syzyfie...) Czytałaś go może?
(23:44:53, 13.11.2011)
wcale nie atrakcyjna ---skrajny pesymizm --życie jest tak staszne że nie pozostaje nic innego jak zamieniać go w humor i absurd
(00:05:27, 14.11.2011)
to mój wieczny dylemat, ale skoro to pieprzenie to też na czas, albo wieczność:)
(00:07:22, 14.11.2011)
Humor i absurd to dwie różne sprawy... Humor jest złożoną reakcją na zjawisko pozytywne. Absurd zaś bardziej wymaga ironii- reakcji też złożonej , ale na zjawisko negatywne. Z absurdem się nie da walczyć, nawet humorem, dlatego należy do kategorii tragifarsy- połączonych stylistyk. Doceniam oczywiście absurd, ale go nie przeceniam... ;)) Oczywiście, czym innym jest absurd jako kategoria estetyczno-filozoficzna, a czym innym na określenie zjawisk typowo życiowych. Miłość skutecznie niweluje absurd! :D
(00:13:13, 14.11.2011) Ostatnia aktualizacja: 00:14:34, 14.11.2011
lepiej wezmę tego misia różowego co to leży zakurzony i samotny i spać pójdę
(00:32:32, 14.11.2011)
a humor absurdalny to mój ulubiony i czarny humor też uwielbiam szczególnie o nieboszczykach
(00:38:56, 14.11.2011) Ostatnia aktualizacja: 00:39:13, 14.11.2011
A ja uwielbiam Ciebie, gizelo! :)) Ciebie i Twojego misia!!! :D Buziaki na dobranoc! :***
(13:26:24, 14.11.2011)
Gizelo absurdy mogą wynikać absolutnie ze wszystkiego,bo jak wiesz każdy z nas ma swój własny sposob patrzenia.Nawet jeśli jak mówisz czas istniałby bez punktów odniesień to przecież czas jest czasem subiektywnym.Oczywiscie jesli wziąć pod rozwagę to,że czas jest pojeciem względnym.A sam CZAS faktycznie sam się maluje i tu masz absolutnie zupełną rację.
(17:33:20, 14.11.2011)
Świetna, taka sprytna forma i Twoja krótka lecz jak zwykle dosadna retoryka czynią ten utwór naprawdę niezwykłym :)