na białej
poduszce
tu mnie
całowałeś
miałam
czerwone
paznokcie
i usta
umrę
w białej
pościeli
nad ranem
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
filozofia
kilka słów o mnie
Jestem fajna..........i wogggllllle
statystyki utworu
Średnia ocen: 15
Głosów: 15
Komentarzy: 21
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(20:57:03, 02.12.2011)
rano jest najpaskudniej między czwartą a piątą godziną nie szkoda umierać
(20:57:22, 02.12.2011)
rano jest najpaskudniej między czwartą a piątą godziną nie szkoda umierać
(00:29:53, 03.12.2011) Ostatnia aktualizacja: 00:30:36, 03.12.2011
Gizelo, nie umieraj!!! Proponuję zmianę pościeli z białej na kolorową, satynową! ;)) Zobaczysz,że zechcesz jeszcze pożyć! No, ale skoro się kładziesz zamiast w łóżku -w trumnie- to nic dziwnego,że masz takie zachciewajki ;)))
(01:20:42, 03.12.2011) Ostatnia aktualizacja: 01:26:41, 03.12.2011
bardzo śmieszne--karioka:)
(20:43:39, 03.12.2011)
Dziwne, ale robi wrażenie. Niby oprócz gry kolorów, kontrastu niczego poetyckiego w tym nie ma, a jednak...