<br />
nie wiem może niepotrzebnym<br />
pyłkiem w powietrzu<br />
albo jesiennym suchym <br />
liściem na drzewie<br />
lub garstką piasku rzuconą <br />
gdzieś w dół na trumnę przyjaciela<br />
<br />
kim byłam<br />
<br />
radością ale coś we mnie umarło<br />
coś pękło<br />
<br />
co czuje<br />
<br />
teraz nic szczególnego<br />
nie nic nie czuje<br />
chyba że do niego<br />
<br />
kim był<br />
<br />
ideałem człowieka<br />
ideałem wszystkiego<br />
<br />
co zrobił<br />
<br />
odszedł i zabrał moją duszę<br />
odszedł daleko<br />
<br />
dlaczego<br />
<br />
może potrzebował wolności<br />
może litości kogoś innego<br />
<br />
czy wróci<br />
<br />
on raczej nie<br />
ale ja go jeszcze zobaczę<br />
<br />
i <br />
<br />
i wybaczę <br />