jak pod górę głaz
jak drzewo zawsze sam
na gitarze gram
piosenka o ptaszku i wiośnie
płynie w eterze
jeszcze tu zostań
jak dwa konie
rozumiem się z Leonem
lato w kolorze
w dziadkowym telewizorze
płyniemy na tym wozie
u jarani po pachy
suniemy w kierunku
wizji horyzontu i morza