Mury i tamta bramka,
Magiczne spacery
Te pola,które znałam
Przyjaciele których kochałam.
Przez błąd straciłam
Mój ukochany dom z dzieciństwa.
To był kiedyś mój pokój
Jeszcze borówkowa farba zostało.
Rzeczy zabrane, życie w nim zamarło
Ale ja tu jestem
I pozostanę, do końca.