wrosło -
w serce twoje
przyrosło do niego zbyt mocno,
przytrzymywane przez sieć korzeni
rozproszonych...
Czerpie z niego wszystko to,
co potrzebne mu do życia
jego wiązki przewodzące są niezastąpione...
oszalałe serce
wyrywa się,
chce bić swoim własnym rytmem.
Zagłuszasz je,
nie słyszysz szeptanych na ucho słów,
do wypowiedzenia na głos
wciąż trudnych...
serce moje przyrosło,
dobrowolnie
nie powinno się skarżyć...