Już od kilku dni w tej szarości tkwi.<br />
Przychodzi do niego ten co władze ma,<br />
także nie zawaha siły użyć by już on nie męczył się.<br />
<br />
Czasem czuję się jak te zwierze w klatce.<br />
Czasem widzę, że ktoś próbuję rządzić mną.<br />
Choć tylko jedno życie mamy <br />
i tak ryzykujemy by wyrwać się z tych kleszczy.<br />
<br />
Czasem zabawimy się w łowce,<br />
zwabimy kogoś do siebie i nim pokierujemy.<br />
Instynkt zwierzęcy siedzi w nas.<br />
Chcemy być silniejszymi cały czas, <br />
żeby wygrać ten wyścig życia.<br />
<br />
I co z tego że wspinamy się coraz dalej,<br />
ktoś może być szybszy i zwalić nas.<br />
Czasem jednak wole przeczekać to.<br />
Wole stanąć gdzieś z boku.<br />
Pomyśleć sobie<br />
"Walczcie wciąż i tak ten trzeci <br />
Ja z waszego nieszczęścia kiedyś skorzysta"