Lecz to nie ta sama postać co na zdjęciach
W lustrze wykreowana osoba przez przeszłość
Świat stał się dla niej teatrem
Życie scenarzystą, a oni tekstami jej ról
Co dzień nowa scena, nowy akt
Zagubiona w labiryncie ról utraciła swoje wnętrze
Upadła, poddała się, wiedziała że prawdziwe są tylko jej łzy
Nagle usłyszała jakby głos anioła
I zrozumiała, że przyszedł czas
Czas zmierzyć się z rzeczywistością
Czas by być samą scenarzystą swego życia..