fb

Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?

Usunąć użytkownika z listy znajomych?

Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?

Czy chcesz usunąć ten utwór?

informacje o użytkowniku

Dołączył:

Miasto:brak

Wiek:2024

zainteresowania

znak zapytania

Uzupełnij profil, aby twoje dane były widoczne.

kilka słów o mnie

statystyki utworu

Średnia ocen: 0

Głosów: 0

Komentarzy: 0

statistics

inne teksty użytkownika

brak utworów...

A A A

0

M jak Mason (akt I scena III) /dramat/utwór dnia

Autor:komentarz Kategoria:Inne Dodano:2006-04-07 11:06:08Czytano:171 razy
Głosów: 0
SCENA III<br />
Kuchnia w domu Heńka. Heniek siedzi przy stole i je zupę. Heńkowa na siedzi na skrzyni przy kuchni pochłonięta haftowaniem.<br />
<br />
Wchodzi Romek<br />
<br />
ROMEK<br />
Cześć, tatku.<br />
<br />
HENIEK <br />
(wesoło)<br />
Czołem, synku. (klepie go po ramieniu) Co tam słychać w szkole?<br />
<br />
ROMEK <br />
(niezdecydowanie)<br />
Dobrze, tatku.<br />
<br />
HEńKOWA<br />
(do Romka znad robótki)<br />
Zupy sobie nalej, ogórkowa, dobra.<br />
<br />
ROMEK<br />
(nalewa zupę, siada przy stole obok ojca. Nie je.)<br />
Tatku... (pauza)<br />
<br />
HENIEK<br />
(je)<br />
hm?<br />
<br />
ROMEK<br />
A jak byłem w zeszłym roku w teatrze z klasą, to siedziałem... (znacząco) w loży... No wie tatko, w l o ż y<br />
<br />
HENIEK<br />
(znad zupy, obojętnie)<br />
Nic nie mówiłeś, że byliście w teatrze. A co za przedstawienie było?<br />
<br />
ROMEK<br />
Nie pamiętam już. A tatko był kiedyś w teatrze?<br />
<br />
HENIEK<br />
Byłem. Za komuny, jak ciebie jeszcze na świecie nie było.<br />
<br />
HEńKOWA<br />
(rozmarzona)<br />
Razem żeśmy wtedy byli. Jeszcze w tym samym roku się twoja siostra urodziła.<br />
<br />
ROMEK<br />
(nie zważając na matkę)<br />
A siedział tatko w l o ż y ? No, wie tatko: w l o ż y ?<br />
<br />
HENIEK<br />
(po chwili)<br />
Nie. W loży wtedy sekretarze siedzieli, bo to za komuny było.<br />
<br />
ROMEK<br />
(szeptem)<br />
Aaaa, sekretarze...<br />
<br />
(pauza. Heńkowa odkłada robótkę, wstaje, zabiera talerz Heńka)<br />
<br />
HEńKOWA <br />
(do Romka)<br />
Romuś, jedz zupę, ogórkowa, dobra. (zaniepokojona) A może ty chory jesteś?<br />
(przykłada mu rękę do czoła)<br />
<br />
ROMEK<br />
Nie mamo, wszystko w porządku.<br />
<br />
(Heńkowa wraca do haftowania)<br />
<br />
HENIEK<br />
No, synku, czas do lekcji!<br />
<br />
ROMEK<br />
Tatku... no bo... nie widział tu gdzieś tatko... (znacząco) c y r k l a ?<br />
<br />
HENIEK<br />
Cyrkla? Synu, ja cyrkla trzydzieści lat w ręku nie miałem. Na co mi był cyrkiel w pegieerze?<br />
<br />
ROMEK<br />
A tatku... wie tatko, co to jest węgielnica?<br />
<br />
HENIEK<br />
(lekko poirytowany)<br />
Nie mam pojęcia! Pewnie jakaś wieś... (wstaje) To ja idę do świń zajrzeć.<br />
<br />
HEńKOWA<br />
(nie odrywając się od robótki)<br />
Do świń idziesz, jak dziecko z tobą rozmawia?! A idź, ale nie dziw się, jak wyrośnie na alkoholika i narkomana!<br />
<br />
ROMEK<br />
No właśnie, tatku, bo ja jeszcze dużo mam tatkowi do powiedzenia.<br />
<br />
HENIEK<br />
(siada zrezygnowany)<br />
No dobra. To mów, o co chodzi.<br />
<br />
ROMEK<br />
Mam nowego kolegę, tatku. Ma na imię A b r a h a m. Dziwnie, prawda? Znał tatko kiedyś jakiegoś Abrahama?<br />
<br />
HENIEK<br />
Nigdy... Ale Alfreda znałem, też dziwne imię. <br />
<br />
HEńKOWA<br />
(z pretensją)<br />
No, powiedz dziecku, co to był za Alfred, co z nim skrzynkę wina wychlałeś!<br />
<br />
ROMEK<br />
(z zainteresowaniem)<br />
No właśnie, tatku, bo tatko to nigdy wódki nie pije, tylko zawsze wino albo piwo. Jeszcze tatki nie widziałem, żeby wódkę pił.<br />
<br />
HENIEK<br />
(zdenerwowany)<br />
Bo to źle, że nie piję?! Nie lubię wódki po prostu, tak jak ty nie lubisz smalcu. Ja tam smalec lubię, ale wódki nie. Wino wolę. Albo piwo.<br />
<br />
HEńKOWA<br />
No, powiedz dzieciakowi, że twój ojciec był uchlajus i obszczypłot!<br />
<br />
HENIEK<br />
(gniewnie do Heńkowej)<br />
Nie mów na mojego ojca, boś go w życiu nie widziała!<br />
<br />
HEńKOWA<br />
Starczy, że z opowieści znam. Pół wsi zna.<br />
<br />
ROMEK<br />
Niech się tatko nie denerwuje. Tatko tak rzadko o dzieciństwie swoim opowiada.<br />
<br />
HENIEK<br />
A co mam opowiadać! Tu, w tym domu mieszkałem. Bieda była, bo ojciec co zarobil to wydał.<br />
<br />
HEńKOWA<br />
Nie wydał, tylko przepił!<br />
<br />
ROMEK<br />
Tatku, ale w tym domu tylko trzy łóżka, to jakeście się wszyscy mieścili, jak was było czworo rodzeństwa?<br />
<br />
HENIEK<br />
Normalnie, przecież już opowiadałem - w kuchni rodzice spali, a w izbie w jednym łóżku ciocia Jadzia z ciocią Wiesią, a w drugim ja z wujkiem Jankiem...<br />
<br />
ROMEK<br />
(szeptem)<br />
Aaaa, z wujkiem Jankiem... (głośno) A babcia Hela z Ameryki wam przysyłała pieniądze?<br />
<br />
HENIEK<br />
(zmieszany)<br />
Trochę przesyłała...<br />
<br />
HEńKOWA<br />
Przesyłała! Ale ojciec zaraz przepijał! A kiedyś, synku, przepić dziesięć dolarów w tydzień to mało kto potrafił!<br />
<br />
ROMEK<br />
Tatku, a babcia Hela to skąd ma właściwie pieniądze?<br />
<br />
HENIEK<br />
Dziadek Stanley zarabiał przy azbeście, jak żył.<br />
<br />
ROMEK<br />
A potem?<br />
<br />
HEńKOWA<br />
No, powiedz dzieciakowi, że Stanley umarł trzydzieści pięć lat temu na raka, a i tak przedtem jeszcze ciotka dawała dupy jednemu takiemu dzianemu staruchowi, co to zaraz kojfnął i kasę jej zostawił!<br />
<br />
HENIEK<br />
A ty skąd wiesz? Bo we wsi gadali? (wstaje) A idźcie wszyscy w cholerę.<br />
<br />
(wychodzi)<br />
znaczek info

Aby dodać komentarz musisz się zalogować.


znaczek info

Nikt nie zrecenzował tego utworu

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji w Polityce prywatności.

Zapoznałem się z informacją