rozkwitają samotnie
w codziennych pastelach
ciepłych załamaniach światła
na chwilę zastygają czerwienią
potem bielą się szeroko i głośno
czasem perliście soczyste
a często tylko ukradkiem
żeby poczuć głębiej smak
żeby poczuć dzień
lżej oddychać i chcieć żyć
nawet najmniejsze są ważne