emanuję siłą
miedziane granice
roznoszę kopytem
zamiatam grzywą
rozgrzane powietrze wiruje
gorącokrwista czarna ekstaza
uwodzi
ognisty temperament
przygoda
naprzeciw stepy marzeń
otwierają wrota
wyobraźnia lubieżnie
łechta zmysły
podniecający dotyk
gorących i wilgotnych warg
drżę i rżę
zmywam obce zapachy
przed powrotem do stajni