Krzesło
Zamykam się w pokoju złudzeń,
wołają mnie futurystyczne obrazy świadomości.
Samotnik leżący na podłodze z kart,
lewitujący często pod sufitem.
Mury grają szarością na instrumentach realizmu.
W pogoni za kolorem zawstydziłem Ciebie
ciężar współczesności łamiący teraźniejszość,
nogi mego krzesła.