stanęła blisko
bliziutko
mogłam jej dotknąć
ot tak - koniuszkiem palca
przysiadła obok
i mówiła
że jest miłosierna
i szeptała
że wyzwoli z bólu niewysłowionego
przekonała
że jest nieuchronna
uwierzyłam
a teraz
puste są moje dłonie
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
kilka słów o mnie
....wolę być niż mieć
statystyki utworu
Średnia ocen: 13
Głosów: 13
Komentarzy: 2
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(11:17:02, 05.02.2012)
Bo przyszła do Twojego królika , była mniejsza i miała uszy nie zważyłaś ?:) Królik nota-bene był smaczny podany w buraczkach, a może to była tylko dziennikarska kaczka. Nad śmiercią nie należy zbytnio wpadać w zadumę , szybko utnie ci głowę i złoży ją w trumnę. Będzie grała na skrzypcach , miękkimi palcami, wbrew pozorom zawsze rodzimy się i umieramy sami. Nie burząc wizerunku, który przedstawiasz napisz wszystko z małej litery,bo to zakrawa na brak konsekwencji - tyle co do formy, i żaden ze mnie na poezji kornik, nie wgryzam się bardziej do trzewi tego wiersza, aczkolwiek pisz nie w pionie , ale bardziej w wersach:) Pozdrawiam
(12:24:40, 05.02.2012) Ostatnia aktualizacja: 12:24:54, 05.02.2012
Przepraszam nie wiedziałem,że to osobiste.