Jestem...?
Możesz tam codziennie wpisać co zechcesz
Stanąć na środku spojrzeć w oczy gremium
Codzienne spotkania anonimowych, lękow
Ci przed Tobą, Ci w twojej głowie
Gdy zastyga Ci słonce w klatce wspomnien
Nazywalem się...?
Byłem...?
Epitafium takie jak przeżyłeś
W tych codziennych spotakniach anonimowych
Alkoholików,narkomanów, gwiazdozbiorów prochowy
Stajesz się, będziesz, byłeś
Miałem całe życie? Miałem tylko chwilę.