nic nie wartymi słówkami
krzyki kłótnie wieczne nieporozumienia
kiedyś było nam tak dobrze
wspólne spacery wypady
i nagle coś stanęło na drodze
nie pamiętam już
co to było
naga i obolała
położę się pod cieplutką kołderką
by udręki dnia spił sen
choć po głowie wciąż krąży mi pytanie
czy kropki są teraz w modzie