W pieknym mieście Katowice<br />
tam gdzie ludzie z węgla żyją<br />
narodziła się prawdziwa poetka<br />
z piękną długą-białą szyją<br />
-<br />
Rosło Ci to piękne dziewcze<br />
choć bialuchną miało cerkę<br />
było na wskroś przemądrzałe<br />
chyba mamie na rozterkę<br />
-<br />
Sam aniołek jako zjawa absolutna<br />
robił za wychowawczynię<br />
taka malutka-i rezolutna<br />
echo jej mądrości biegło po krainie<br />
-<br />
Mijały szybciutko lata młodości<br />
choć ten aniołek rozdawał słodycze<br />
każdy się dziwił i nikt się nie złości<br />
skąd taki umysł - myśli biegły jak bicze<br />
-<br />
Czyż to nie cud dany Od Pana Wszechświata<br />
który jak chce rozdziela Swoje liczne dary<br />
my tylko przyjąć możem jak naszego-brata-<br />
i wdzięcznymi być i kochać bez miary<br />
-<br />
To śliczne dziewcze ten cud natury<br />
zaczęło tworzyć poezje z głębi swej duszy<br />
i choćby słoneczko zaszło za chmury<br />
to jej poezja każdego wzruszy<br />
-<br />
Nawet sam cesarz z wojskami bez liku<br />
nie zdoła złamać-postanowień jej woli<br />
choćbyś wrócił do swego nawyku<br />
i rzeźbił-malował-swawolił dowolnie<br />
-<br />
Nie umkniesz -nigdzie tym przecudnym strofom<br />
jak miecz Damoklesa tną Twoje puste życie<br />
nie popychają Cie ku katastrofom<br />
tylko chcą Cię trzymać w niemym zachwycie<br />
-<br />
O Władco -który tak piękny świat Stworzyłeś<br />
a teraz pozwalasz słuchać tej poetyckiej mowy<br />
dajesz odczuwać-i już nam wróżyłeś<br />
a my nie chcieli słuchać Twej przemowy<br />
-<br />
Dzięki i wieczne uwielbienie dla Ciebie<br />
że uczysz nas rozpoznawać piękno Twej natury<br />
możemy podziwiać-świat -zapominając o chlebie<br />
człowiek nie musi być ponury<br />
-<br />
W tym właśnie- stworzonku-<br />
jakim jest ta poetka-dziewica<br />
jak nasza myśl o rannym jelonku<br />
tak kraśnieją nam lica<br />
-<br />
dlatego za wszystko składamy dziękczynienia<br />
za te granie na naszych uczuciach<br />
niech zawsze dostajemy olśnienia<br />
a w sercu i duszy niezmienne odczucia<br />
-<br />
adam s 6,10,2005 <br />