musimy razem przez to przejść
choć czas najmilsza się dłuży
mam szczęście
wędrujemy białymi korytarzami
od góry w dół
lecz pionki niedbale poustawiane
nie mamy już na nie wpływu
a jeśli zapukasz do drzwi
otworzę
przyjmę cię w swoich ramionach
daj rękę
musimy iść dalej