Oto są już dreszcze, serce takt wybija, <br />
Drogie wino czujesz, te podają w niebie, <br />
Chwila tylko jeszcze, czas tak szybko mija, <br />
<br />
Każdy fragment ciała badam empirycznie, <br />
Delikatnym wstępem, spiś treści układam, <br />
Już mnie opętałaś, duchowo, fizycznie, <br />
Twoje ścieżki kręte, delikatnie badam, <br />
<br />
Śliskie ciała nasze, oddechy gorące, <br />
Ruchy z jednostajnych, w szaleńcze przechodzą, <br />
Drugą świeczkę gaszę, kłania nam się słońce, <br />
Znów siebie oddajmy, niech grzechy nas wodzą, <br />
<br />
Już serce w ekstazie, <br />
uciekasz, wirujesz, <br />
W euforii, na gazie, <br />
Przyciskasz, szybujesz, <br />
Nie walczysz z myślami, <br />
Ja tonę, pomocy!!! <br />
Wrzask snu, ponad nami, <br />
Jak pocisk,strzał z procy, <br />
Znów wulkan topnieje, <br />
Lawę zbiera w sobie, <br />
Wiatr pragnieniem wieje, <br />
Mąci w mojej głowie... <br />
<br />
...ze zwierząt, <br />
człowieka, <br />
to nierząd, <br />
eureka...!!! <br />
... <br />
Ponownie złączeni w miłości uścisku, <br />
Patrzymy w swe oczy iskrą opętane, <br />
Jakby zagubieni, ranni od pocisków, <br />
Ziemia wolniej kroczy, żądze wyczerpane...