Każdy z opadających liści niesie wspomnienie.<br />
Patrzę na urodę tego dnia deszczowego.<br />
Teraz słońce to jedyne me marzenie.<br />
<br />
Ze łzami w oczach witam każdy dzień.<br />
Ktoś cichutko puka do okna mego.<br />
Otwieram i widzę na pustej ulicy cień.<br />
To krople deszczu pukały,nic takiego.<br />
<br />
Siadam na dywanie przy kominku płonącym.<br />
Otwieram album z naszymi zdjęciami.<br />
I w tym ogniu paląco gorącym<br />
spalam wspomnienia z naszymi cieniami.