<br />
A jednak i tym razem wyjmę schowane do szafy wspomnienia. <br />
Na nowo będę je tulić, całować, pieścić. <br />
Jak nigdy dotąd, mimo że jeszcze bardziej zszarzały i pogniotły się tak strasznie. <br />
<br />
Zakrztuszę się tobą, <br />
tak jak powietrzem, którego mi tak bardzo brakuje. <br />
I znowu mnie uratujesz <br />
nie na zawsze <br />
ale na bardzo długo <br />
<br />
<br />
<br />
<br />