w czarnym długim płaszczu dekadenckim szalu<br />
z wypielęgnowanymi włosami pustą teczką w ręku<br />
pan X czuje się nieswojo<br />
co znacznie dodaje mu pewności siebie.<br />
<br />
najchętniej idzie wtedy przez miasto W wyprostowany<br />
do banku biura na uniwersytet<br />
w drzwiach szybko rzuca portierowi uśmiech<br />
wyższości. zawsze to kupują &#8211; lubią tanie chwyty.<br />
<br />
celem wędrówki pana X jest automat z kawą.<br />
<br />
stój długo w kolejce. kiedy już się zbliżysz a stoi za tobą ładna dziewczyna lub uśmiechnięty facet &#8211; krótko mówiąc ktoś przyjemny lecz nie do przesady &#8211; przepuść go. zarobisz uśmiech. jeśli stoi za tobą zdyszany yuppie &#8211; gdy już staniesz przed automatem długo czytaj napisy zastanawiaj się (dopilnuj by trwało to co najmniej trzy minuty) potem szukaj po kieszeniach drobnych żeby w końcu rozmyślić się i przejść na koniec kolejki. jeśli zacznie na ciebie krzyczeć udaj że mówisz tylko w obcym języku (uwaga na języki indoeuropejskie &#8211; może je znać lepiej wymyśl własny) zarobisz satysfakcję.<br />
<br />
jeśli chcesz zwrócić na siebie uwagę nie popadając w zaściankową pretensjonalność<br />
dopilnuj by ze skórzanej teczki wypadła ci gejowska pornografia. nie podnoś udaj że nie widzisz.<br />
<br />
kawę kupuj w ostateczności ponoć jest niezdrowa.<br />
<br />
Now I feel good and now I feel fine.<br />
<br />
Kiedyś przy automacie znalazłem sto złotych.<br />
Poszedłem prosto do najdroższej knajpy,<br />
A kiedy kelner przyniósł mój rachunek<br />
Wystudiowanym gestem rzuciłem mu stówę.<br />
Chciałem zrobić wrażenie; popatrzył się dziwnie.<br />
Lepiej by wyglądało, gdybym znalazł banknot.<br />
<br />
Wszystko co robię ocieka banałem.<br />
Już dawno powinienem popełnić samobójstwo<br />
Na szczęście nie zawsze trzymam się decorum.<br />
<br />
Poczekaj chwilkę, jeszcze mała kawa.<br />
Może chcesz? Ja też w zasadzie nie piję<br />
Tylko czasami, wiesz jak jest.<br />
Przy czym to ja... a tak, na moim pogrzebie<br />
naprawdę pięknie wyglądałem w trumnie.<br />
Miałem taką spokojną twarz, że też nie było im szkoda<br />
Jej zakopać. Ale nie narzekam. Tutaj też jest fajnie.<br />
Wiesz, masz niezłe cycki. Dobrze, że cię nie ma.<br />
<br />
Ten mały plastikowy kubeczek po kawie<br />
Jest, cholera, zbyt słaby, żeby przeciąć żyły.