moje ciało kilka procent wody reszta to węgiel
jestem związkiem chemicznym
ponoć mam duszę psychika dawno zaniedbana
krew napędza organizm karmi pierwiastkami
gdy widzę ciebie adrenalina chce mnie zabić
napędzany testosteronem sztywnieję cały
chcę tylko z tobą ekstazę przeżyć
wskakuję w spadochron wzbijam się wysoko
skaczemy z urwisk Norweskich w przepaść marzeń
powietrze gęstnieje ślizgamy się na wietrze
czasza Ziemia nie ma wybacz
kilka minut trwa wiecznie