Życie upstrzone piegami wersów
Osiemnaście lat życia i życiem zmęczony
Wyścigiem szczurów jestem obrzydzony
Kłótnie o pieniądz , walki o władzę
Nie chcę wchodzić w tą złą szarą masę
Nie chce być jak wszyscy stojący na ulicach
Oblicze ludzi dziś całe w rysach
Dlaczego istoty tak mądre jak my
O pieniądz walczą niby wściekłe psy
Białe koszule , czarne krawaty
Równość dla wszystkich , czy też jesteś za tym?