skruszam serce
przeszłością
wkraczam w dzieciństwo
miłości nienaruszonych
łza bezpowrotu
wypala wnętrze
dorosłości niezrozumiałej
walki bytu istnienia
niechcianego czasu
krok wstecz
koi i obezwładnia świat
przymknięte powieki
przenoszą falą rozkoszy
w bramę odreagowania
kroki w dzieciństwo wymarzone