Naprzeciwko, w fotelu siedziała samotna dziewczyna.<br />
Odliczała powoli minuty, by zaczął się w końcu film,<br />
Gdy nagle wszedł jakiś chłopak a ona przywitała się z nim.<br />
Zaczął się w końcu film, oni po cichu rozmawiali.<br />
W atmosferze kina swe problemy rozwiązywali.<br />
Umilkli nagle zakochani, wzrok skierowali na ekran.<br />
Ich przedziwne skupienie do końca życia zapamiętam.<br />
Wnet zapalono światła ja ożywiłem się nagle.<br />
Spojrzałem na tę dziewczynę i widziałem jak jej twarz bladnie...<br />
Siedziała zamyślona, w oczach miała łzy,<br />
Nagle po jej policzku spłynęły krople trzy.<br />
Obok niej nie było już go, jedna, samotna została.<br />
Na fotelu z naprzeciwka siedziała i płakała.<br />
Co zrobiła? Czy to ona? Pytanie za pytaniem.<br />
Bardzo chciałem jej pomóc, więc pomogłem- płakaniem.<br />
Przypomniałem sobie nagle obraz twarzy dziewczyny tej.<br />
Oblicze piękne, takie słodkie, nie zniknęło z pamięci mej.<br />
Przy ścieżce blisko grobów czasami ją widziałem.<br />
Lecz nigdy tak jak dzisiaj spotkać jej nie chciałem.<br />
Marzyłem o mojej dziewczynie z siedzienia z naprzeciwka.<br />
Ciągle śniłem o niej w nocy a żal mi serce ściaskał.<br />
Chciałem ją zobaczyć jeszcze jeden raz.<br />
Ujrzeć tak jak wtedy gdy filmu nadszedł czas.<br />
Chodziłem tam co wieczór lecz jej nie widziałe.<br />
Z pustym siedzeniem z naprzeciwka sam tylko zostałem.<br />
Nie chodziła już do kina nigdy nie widziałem jej<br />
A ogromne uczucie pozostało po twarzy tak pięknej.<br />
Zostawiła mnie samego myślałem, że to minie.<br />
Ale zostawiła ślad w mym sercu i puste miejsce w ulubionym kinie.<br />
Nadszedł koniec listopada i poszedłem na cmentarz<br />
Z nadzieją tak ogromną że ujrzę gdzieś jej twarz.<br />
Coś mnie zaciągnęło na drugą stronę scieżki.<br />
Stał tam grób niewielki a na nim trzy malutkie świeczki.<br />
Spojrzałem na zdjęcie i łzy w oczach miałem<br />
Zobaczyłem twarz mi znaną ze zdumienia osłupiałem.<br />
Moja dziewczyna jak lilia biała, moja księżniczka ukochana<br />
Została przez Aniołów mi do nieba zabrana!<br />
Wyjąłem małą kartkę, moje stare pióro.<br />
Napisałem na niej coś, co mym uczuciem było.<br />
I teraz na nagrobku jest jej twarz tak miła<br />
I napis na karteczce:,,Moja Ty Dziewczyna Z Kina..."