zakuta w kajdany
w ciemnej celi
bez okien i ścian..
Ciało bezwładnie
osuwa się,
by oddac ducha
ostatni raz...
Nim się to zdarzy,
będę czekac
z nadzieją,
że ktos mnie uwolni...
Czekam...
Jesteś...
Podajesz mi rękę,
ale na próżno...
Kochanie,za późno!
Nadszedł już
mego życia kres...