przysiadła bym na twym ramieniu
choć na chwilkę
w chwili uniesienia
szepnę do uszka
swoje niepokoje
pragnienia
tak bym chciała być motylkiem
usiąść na twych ustach na chwilkę
musnąć je lekko skrzydełkami
by przypomnieć ci że
jestem
Skarlett222
2009-04-19