urodę życia, głębię własnej świadomości,<br />
by myśl mogła wzbijać się wciąż wyżej i dalej,<br />
po krańce wszechświata...<br />
<br />
A ja, tak w swoją własną drogę zapatrzony,<br />
przemierzam przestrzeń z głową nisko pochyloną<br />
i nie dostrzegam piękna, które roztoczyłeś<br />
tak misternie wokół...<br />
<br />
Przemierzam czas, dni się kończą, płyną lata,<br />
w szarości ślepy mijam życie krok po kroku.<br />
<br />
Daj moim myślom ciszę, której nie zagłuszy<br />
skrzecząca zmora codzienności.<br />
Zapal iskierkę w mojej duszy.<br />
<br />
Boże,<br />
proszę...!