ona i on
odnaleźli się
szukali tego samego
nie wiedzieli
że ich serca
tak samo biją czują
choć nie dla siebie
kiedy pierwszy raz
spotkały się ich myśli
choć szalone trochę
z tęsknoty płynące
dały im nić zapomnienia
tkają razem powoli
oczko po oczu
puszczają
to co kiedyś
szczęściem było
w niepamięć