Malują się w mym umyśle...
Widzę pejzaże...
Miejsca nieodkryte...
Jakby diamenty nieoszlifowane...
Za pomocą mych rąk...
Nabierające kształtu, faktury...
Marzę, myślę, czuję...
Interpretuje rzeczywistość...
Na swój własny sposób...
Tworzę w swej głowie obraz
Własny model świata...
Terazniejszego i przyszłego...
Piszę wolniej...
Widzę więcej...
Czuję mocniej...Nie nadążam za umysłem
W którym...
Tworze pejzaże...
Używając wyobrazni...
Maluje swoje pomysły...
Czytam swoją duszę...
Jestem pewna tego......czego chcę...
Chcę tego.......o czym śnię...
A śnię o tym......czego nigdy nie było
I o tym......co dla niektórych
Zdaje się być ......
Mało ważne......
Niemożliwe......lub...
...Śmieszne...
A ja marzę...
Sięgam głębiej...
Niż to co proste...
Powierzchowne...
Widoczne gołym okiem...
Wiem że można...
Wiem że warto...
Wiem że da się...
Wiem.................
...że niemożliwe.....
......nie istnieje...