żaby śpiewają kumkowatą pieśń
przygarnęłaś róży miłość
kolce pozostawiły na sercu ślad odbity
od lustra sumienia
słowa przeszywają eter
uśmiech na dobre zamieszkał na ustach
znalazłem małą perełkę
tobie ją dam
chwyć za dłonie szczęście
przyniosę dzban włożymy kaczeńce
na półce miejsce w szkatułce na serce