promienia słońca zamknięte we łzach nadmorskich fal
pamiętasz noce nad jeziorem gdy mówiłaś jak tu cudownie
księżyc kołysał sny spokojne
ciężka głowa na moich kolanach cichy szept
pokonałem piekło zło umarło straciło smak
teraz w samotności czuje strach ciebie nie ma tak mi brak
czułych pocałunków i miłosnych gier był królem ty damą kier