na kładce wśród wzgórz
pielęgnowałaś miłość
gdy jeszcze kiełkowała
jak anioł przy mnie
czuwałaś całą noc
muszę zapłacić za mleko
pokarm dla maluczkich
kto wszystko zapamięta
co ci jestem winien
życie tchnęłaś w nozdrza
wychowałaś na orła
teraz składam z całą parą
życzenia wszystkiego dobrego