co błyszczysz na niebie,
przekaż ukochanemu,
co do niego czuję,
że nad własne życie
serdecznie miłuję
i czekam cierpliwie,
szlochając nieraz tkliwie....
O gwiazdeczko,
przekaż dla niego
szczere pozdrowienia
i wskaż drogę
do marzeń spełnienia
i jeszcze to,
że wciąż wyciągam
zmęczone dłonie,
oczekując,że otrze
moje zapłakane skronie...
O gwiazdeczko,
ileż w nim rozkoszy
i siły znanej niegdyś
tylko herosom....
Gdybyś wiedziała,
ile posiada wdzięku,
wiedzy i potęgi
w sobie....
O gwiazdeczko,
gdybyś wiedziała,
jak bardzo ma dusza tęskni,
wyglądając na próżno
przez lata
jakiejś wiadomości....
O to dziś serce me
skruszone prosi,
niechaj przybędzie
i pojawi się jako
najdroższy,najmilszy
z gości....