choć stoję obok...
Nie słyszysz też,
choć krzyczę głośno tak...
Nie czujesz nawet,gdy
jestem kwiatem,burzą,
ogniem,wiatrem
i nawet,gdy ocieram
z oczu gorzkie łzy...
To nic,
przecież dobrze wiesz,
że tym razem
nigdy nie opuszczę,
już nie...
Tak wiele w sobie mam,
jeśli tylko zechcesz,
Tobie na zawsze dam,
wszystko połączone
w jedną kruchą
i małą istotkę...