szczeka na mnie miauczeniem <br />
gotując mu obiad obżeram się <br />
suchym chlebem z wodą<br />
<br />
o pustym kocie w mieszkaniu<br />
pisała już Szymborska <br />
o wygłodniałym co czeka na obiad <br />
napiszę pierwszy <br />
<br />
a że sensu tu brak<br />
a że głupi i nudny <br />
a że na poziomie przedszkolaka <br />
to do Wisławy pretensje<br />
że pomysł skradła<br />
zostawiając z głodnym lecz nie w pustym<br />