spójrz na mnie jak ojciec w oczy dziecka pełnych łez
poprowadź za rękę aleją białych róż
jeśli znajdziesz czas
napełnij wiarą miłością serca
tak dobrze że jesteś blisko
za dużo cierpienia wokół nas
bez Ciebie jesteśmy bez szans
pomóż nam sami nie damy rady
idę środkiem burzy wyciągam dłonie
łapię krople łez
zapłakało niebo
nad losem tych co zgubili życia sens
ludzie ubogich serc
jeśli znajdziesz czas pobłogosław nam
nie liczy się świat i czas przeżytych lat