to znowu ja
piszę do Ciebie
kolejny list,
a na niebie Księżyc
dumnie lśni
u mnie bez zmian:
nuda,ból i strach,
a w sercu jakiś dziwny,
coraz jaśniejszy blask
na samą myśl o Tobie,
kimkolwiek jesteś
przesyłam Ci pcałunek,
melodię z głębi duszy,
taniec wśród złotych gwiazd,
by Twoje serce poruszyć
pewnie nie przypuszczasz,
jak bardzo Cię kocham
i ile razy patrzę na to małe
zdjęcie-tyle razy szlocham
cichutko popłakuję
w poduszkę
i wyciągam do Ciebie
moje drżące ręce,
a w nich moje
maleńkie stęsknione serce,
ono tak mocno bije
tylko dzięki Tobie
i tylko i wyłącznie
dla mojego Słońca,
które ma Twoją twarz
wiem,że czujesz żal,
ale pewnych rzeczy
nie mozna cofnąć
ani zmienić,
nie da się wszystkiego
przewidzieć
jedynie co można uczynić,
to odważnie stawić czoła
i walczyć o każdy dzień
życia i dobrem zwyciężać
wszelkie zło,
drzemiące w każdym z nas
we dwoje zawsze jest łatwiej
i z całą pewnością raźniej,
trzymając się wytrwale
za ręce i przekazując
otoczeniu niewinne,
skromne uśmiechy dziecięce
uwierz w sny i marzenia,
pozwól na chwilę uniesienia,
które tak bardzo pragną,
by doczekać spełnienia
*DLA MOJEJ NAJWIĘKSZEJ MIŁOŚCI:
P.G.:-)