i ze mną przy kawie posiedzi?
któż przytuli wieczorem
i na dobranoc złoży
nieśmiało pocałunek?
kto zaśpiewa kołysankę,
płynącą z głębi serca?
i kto zabierze
prosto do nieba,
poszybuje niczym
piękny jastrząb,
sokół,orzeł lub inny ptak?
kto będzie towarzyszyć,
gdy nadejdzie czas,
by odejść w nieznany swiat?
po stokroć się pytam:
któż z was,przyjaciele,
których dotąd wciąż
było brak?