Metalowe ust brzeżki w zimny układa pocałunek<br />
Usadawia się wygodnie dopasowuje do dłoni<br />
Tańczą refleksy latarń podżegane pląsem stali<br />
Namiętnie drażni masuje delikatne miejsce<br />
Ogląda je dokładnie a wprost do ucha szepcze<br />
<br />
Miałeś ty wszystko<br />
I nie masz już nic<br />
<br />
Oprzytomniałem na wdech zegara i oderwałem te usta<br />
Kule zachrzęściły z bólem<br />
Radośnie zaszeleściły kule<br />
Usta na powrót się wpiły z pasją i żądzą rozpustną<br />
Teraz było już blisko bliziutko najbliżej spełnienia<br />
Nareszcie wystrzeli<br />
Igiełki świetlistej ekstazy biliony ukłuć rozkoszy<br />
Egzegeza ponurej miłości spazmy serca orgazm rozpaczy