to Boże łzy,
a może aniołów
na ziemię spadają
tak wolno,
czasem szybciej
to są łzy Boga,
który dla ludzi
posłał syna swojego,
by oddał życie
na odkupienie win
krople są znakiem
Jego bólu,cierpienia,
jakie my sami
tak lekceważąco
zadajemy,
nie mając pojęcia,
co tak naprawdę czynimy
sami niszczymy dobro,
które stworzył Pan,
kpimy z Niego,
zadając Jemu jescze
więcej ran
śmiejemy się głośno,
gdy w niebie
wszyscy święci,
aniołowie i sam Bóg
tak rzęsiście łzy
leją,nie wiedząc,
że gdy ONI przestaną
istnieć,w nicość
obróci się wszystko
i każdy z nas