pradziwie jest
niczym diament,
taki bez skazy,
niby bezbarwny,
a jednak mieni się
w świetle poranka
i w sztucznym także,
cenniejszy jest
od najszczerszego złota,
lecz tylko wtedy,
gdy jest oszlifowany...
wtedy staje się
brylantem,
a serce kwiatem
kwiatów,klejnotem
wszelkich drogocennych
szlachetnych kamieni
tak cenny,że aż
bezcenny,
zaa który nieraz
życie gotów każdy
w chwili próby
oddać,by odejść
w milczeniu na drugi
brzeg naszego
cudnego istnienia...