prosto z serca
bijącego tylko
dzięki silnej
woli,by istnieć
i zatracać się
nieskończenie
długo w marzeniach
i w snach,
wspomnieniach,
każdej nocy,
każdego dnia
szukać i odnajdywać
Twoją boską twarz,
błądzić w nieskończoność
po nagim,wyrzeźbionym
ciele,spoglądać
w ukochane oczy
jak na najjaśniejsze gwiazdy
błyszczące na niebie
i wieczorami tulić
się czule tylko
do Ciebie,
bezpiecznie zasypiając
z głową położoną
na Twoim torsie
i odpływać w nieznane lądy
namiętności i żaru
nieśmiertelnej miłości...