choćby tylko przez łzy,
zamykać oczy
i we wspomnieniach
odnajdywać ukojenie,
w ramionach ukochanego,
który niegdyś się pojawił
i zniknął niczym bańka
mydlana,
ale przecież zostały
wspomnienia,a z nimi
na nowo senne marzenia,
które choć tylko
złudzeniem,są piękne,
niezwykłe,
takie dające nadzieję
i ukojenie....