aż przyszedł do mnie pan stachu
napisałem mu wiersza za zeta
choć nie jestem znany poeta
złamałem kilka wersów w krzakach
pana pilnowała krnąbrnego dzieciaka
aż świat mi zawirował między oczami
oddałem mu wiersza
i tak oto zarobiłem zeta
choć nie jestem poeta
ale dziewczyny mówią mi że mnie kochają
och gdybym taką znalazł która by chciała mną się zająć