ona strasznie mnie boli
wstaję rano jem śniadanie
ciągnę swoją dolę
nim z pod płotu wstanę
skacowany jak cholera
pies mój ciągnie mnie do miski
aby dać mu jeść
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
pisanie wierszy na zlecenie za przysłowiową złotówkę, okazjonalnie na deptaku
kilka słów o mnie
żaden ze mnie poeta, ale piszę wiersze bo mi za to płacą, bywa że na deptaku zarobię kilka złotych, czasami do mnie przyjdzie pani innym razem pan wtedy piszę nie krępuję się na różne okazje, szukam okazji aby jednak pokazywać swoje wiersze jest mi dobrze kiedy piszę, innym sprawiam tym przyjemność, przyjemność to moje drugie imię
statystyki utworu
Średnia ocen: 3
Głosów: 3
Komentarzy: 0
3
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
Brak komentarzy.