Mała jaszczurka wychyla głowę z trawy
Podnoszę lekko prawy pośladek hi hi i puszczam bąka
Mimo iż znam wszystkie utwory Straussa jetem chamem
Mama Agatki ma ogromne bufory
Gdy wyobrażam sobie jak wciskam miedzy nie swą parówkę
Czuje jak krew napływ mi do fiuta
Wołam syna i wychodzimy z placu zabaw
Następnego dnia majster w robocie zabrał mi premie.