przygarnij do siebie,
obsyp jak w snach
zapierającymi dech
najbardziej namiętnymi
pocałunkami,
zatańcz proszę
walca w świetle
jasno lśniącego
w pełni Księżyca,
tak nago,bez publiczności,
pośród palących się świec,
oczaruj tak jak niegdyś,
przed laty,
tak jeszcze raz
zaprowadź mnie wysoko
tam,do gwiazd....